Minister zdrowia Adam Niedzielski ostrzegł już, że nie należy spodziewać się "dużego poluzowania" nawet od lutego.
Coraz więcej przedsiębiorców, których firmy przestały normalnie funkcjonować z powodu ograniczeń, zapowiada tymczasem ponowne otwarcie pomimo rozporządzeń rządu.
Wiodącą grupę utworzyli ostatnio przedsiębiorcy z Podhala, w tym właściciele kwater i stacji narciarskich. Inicjatywa "Góralskie Veto" zrzeszyła kilkuset przedsiębiorców. Przygotowują się oni do akcji obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Odwagi dodają im i innym przedsiębiorcom wyroki sądów.
"W sytuacji, gdy nie doszło do wprowadzenia któregokolwiek z wymienionych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych, żaden organ państwowy nie powinien wkraczać w materię stanowiącą istotę wolności działalności gospodarczej – orzekł niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu.
Pozew przeciwko Skarbowi Państwa złożyło też 45 firm z branży turystycznej za szkody wywołane wprowadzeniem zakazu prowadzenia działalności.
Te wydarzenia, bunt przedsiębiorców, obijają się echem także wśród chrześcijan.
Przeciwko przeciąganiu obostrzeń opowiedział się pastor kościoła Chrześcijańskiej Wspólnoty Ewangelicznej w Bielsku-Białej - Andrzej Cyrikas.
"Jeśli chcemy pozostać wolnymi ludźmi, to możemy zrobić tylko jedno: zacznijmy ignorować wszystkie bezprawne rozporządzenia i dajmy sobie szansę na w miarę normalne życie" - zaapelował na Facebooku.
Pastor zauważył, że niektóre restauracje już zostały otwarte. Andrzej Cyrikas spodziewa się, że niedługo, pomimo rządowych obostrzeń, otwarta zostanie większość tego rodzaju lokali.
Drodzy obywatele Rzeczypospolitej! Jeśli chcemy pozostać wolnymi ludźmi, to możemy zrobić tylko jedno: zacznijmy...
Opublikowany przez Andrzeja Cyrikasa Poniedziałek, 11 stycznia 2021