Były ksiądz: w Biblii nie ma kultu maryjnego, kultu świętych

Były ksiądz: w Biblii nie ma kultu maryjnego, kultu świętych

poniedziałek, 01 luty 2021 20:44
były ksiądz Jerzy były ksiądz Jerzy fot. Facebook.com/bylyksiadzjerzy

Jerzy jest byłym księdzem. Wychował się w gorliwej rodzinie katolickiej. Przebył drogę od ministranta do kapłana, ale z niej zrezygnował. Dlaczego? O to zapytała go dziennikarka Wirtualnej Polski.

Pan Jerzy ze względów bezpieczeństwa nie podaje swojego nazwiska. Z Kościoła katolickiego wystąpił 27 lat temu.

Wywiad zaczyna się jednak od tego, że pan Jerzy na początku swojego duchowego życia był młodym aktywistą katolickim - ministrantem, później lektorem, prawą ręką proboszcza.

Poszedł do seminarium duchownego zainspirowany tym, że, jak mówi, osobiście poznał Jezusa.

"Trudno to do końca opisać i racjonalnie przedstawić, miało to charakter mistyczny, duchowy (...) Siedziałem na mszy w ostatniej ławce i nagle poczułem ciepło, które zaczęło mnie przenikać. Wypełniła mnie wewnętrzna radość, wiedziałem, że mam do czynienia z Bogiem żywym. Powiedziałem Jezusowi: "do ciebie należy moje życie, tobie chcę służyć". To trwało jakieś 10 minut" - tłumaczy.

Nigdy więcej już nie modlił się w oparciu o tradycyjne, wyuczone formuły. Jak wyjaśnia, modlitwa "sama wypływała z jego serca".

Był przekonany, że aby służyć Bogu, musi zostać księdzem. Był nim przez 7 lat.

Jak mówi pan Jerzy, duże znaczenie miało dla niego to, że znalazł się w ruchu oazowym. Nauczył się tam czytać Biblię "ze zrozumieniem". I to doprowadziło go do pewnych wniosków.

"Dzięki temu zacząłem poznawać biblijną wersję Kościoła; czym jest i czym powinien on być według Biblii. Zobaczyłem, że to, z czym Kościół mi się kojarzył – jako instytucja, organizacja, hierarchia, pieniądze itd. – tego wszystkiego w Biblii nie ma" - tłumaczy.

Wskazuje, że w Biblii widzimy za to "żywą wspólnotę uczniów Jezusa".

Jako ksiądz zakładał kolejne wspólnoty oazowe. Był przekonany, że ma do czynienia z "martwym Kościołem".

"Ten paradygmat "jeden święty, powszechny i apostolski Kościół" jest tak silny – a przynajmniej tak silny był we mnie – że nie byłem wówczas w stanie tego podważyć" - wyjaśnia.

"Coraz więcej rozbieżności"

To jednak zaczęło się zmieniać, bo zaczynał dostrzegać "coraz więcej rozbieżności".

"Np. w Biblii nie ma kultu maryjnego ani kultu świętych. Wszystkie modlitwy i nabożeństwa stały się dla mnie koszmarem, a byłem księdzem i musiałem w tym funkcjonować" - wspomina.

Jego duchowy opiekun nie rozumiał jego rozterek i starał się je bagatelizować.

Jerzy prowadził rozmowy na te tematy także w gronie oazowiczów i jak tłumaczy, to był swego rodzaju "Kościół w Kościele".

"To była część reformacyjna; widzieliśmy, że księża niczego nie rozumieją, funkcjonują bezmyślnie na zasadzie tradycji i pewnego zjawiska kulturowego, bo tym de facto jest Kościół katolicki w Polsce. Staraliśmy się ich
oświecić. Doprowadzić do głębszego poznania, ale skutki były marne" - opowiada.

Jak mówi, grupa ta była "rozbijana", a nawet prowadzono z nią swego rodzaju "wojnę podjazdową".

"Wprowadzono do wspólnot oazowych księży, którzy najczęściej je niszczyli" - wyjaśnia.

Jerzy przyznaje w wywiadzie, że wtedy nie miał już żadnych wątpliwości - to, w co wcześniej wierzył, nie było prawdziwe, a "ów jeden święty, powszechny i apostolski Kościół to kłamstwo i ściema".

"Jest wiele Kościołów, natomiast ten, który uważa się za "jedyny prawdziwy" tak naprawdę nie został założony przez Jezusa, tylko powstał wskutek działań politycznych cesarza rzymskiego Konstantyna w IV wieku" - stwierdza.

Według niego, w Kościele katolickim doszło do "odrzucenia i zdystansowania się od Biblii na rzecz filozofii greckiej i prawa rzymskiego".

"Natomiast duchowo Kościół katolicki to konglomerat wpływów różnych wcześniejszych religii włącznie z Babilonem, Egiptem, Grecją, Rzymem plus tzw. Święta Tradycja, która narastała przez wieki. Kościół katolicki to uświęcił, nazwał "Tradycją" przez duże "T" i uważa za podstawę bożego objawienia" - mówi były ksiądz.

"Kościół katolicki nie opiera się na Biblii"

Jak dodaje, Kościół katolicki "nie opiera się na Biblii", a używa jej "głównie po to, żeby manipulować nią i uwiarygadniać swój system".

"Najważniejsze jest tzw. Magisterium Kościoła czyli hierarchia. To, co powie papież, biskup, proboszcz jest rozstrzygające – niezależnie od tego, co napisano w Biblii" - zaznacza.

Według niego, większość dogmatów Kościoła katolickiego nie ma biblijnych podstaw.

"Sakramenty, kult świętych, system pośrednictwa, kapłaństwo, celibat - przecież tego w Biblii nie ma!" - podkreśla.

Wyznaje, że zrozumiał, iż "Kościół w zasadniczych tezach myli się, a właściwie perfidnie kłamie" i "nie da się go odnowić, ponieważ to skostniały system".

Jerzy nie ma wątpliwośći, że Bogu nigdy nie chodziło o religię, ale o żywą relację z człowiekiem.

Chrześcijaństwo to osobista relacja z Bogiem

"Jestem antyreligijny to znaczy antysystemowy. Chrześcijaństwo postrzegam bardzo prosto, jako osobistą relację z Bogiem. Nie potrzebuję żadnych formuł, struktur, pośrednictwa" - tłumaczy.

Podkreśla, że skoro on był w stanie, "jako ultrakatolik", czytać Biblię ze zrozumieniem, to może to uczynić każdy.

Po odejściu z Kościoła katolickiego zaczął chodzić na spotkania do chrześcijańskiej wspólnoty. Poznał tam żonę, która uczestniczyła w budowie tego zgromadzenia.

"Po trzech latach się pobraliśmy, po następnych trzech urodziła nam się pierwsza córka. Teraz mamy dwie córki – 21- i 11-letnią. Prowadzimy z żoną działalność gospodarczą w zakresie transportu, jestem kierowcą" - wyjaśnia.

Na koniec zachęca do czytania Biblii "bez katolickiego filtra", ponieważ, jak wskazuje, Biblia daje nam możliwość poznania, jaki Bóg jest naprawdę i jakiej chce z nami relacji.

Były ksiądz Jerzy prowadzi kościół domowy i stronę www.koscielnaalternatywa.org. Można go także znaleźć na Facebooku

Reklama

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 01 luty 2021 22:52
Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.
  • This commment is unpublished.
    Nie cheretyk · 1 lata temu
    Pan Jerzy to podejrzany typ, ukrywa nazwisko.
    • This commment is unpublished.
      ad · 1 lata temu
      @Nie cheretyk Na pewno był wierny powołaniu i czytał tylko Biblię. Klasyk samousprawiedliwienia, tzw przeniesienie winy
  • This commment is unpublished.
    TylkoPytam · 1 lata temu
    Zatem gdzie w slowach Jesusa z ewangelii jest kult publicznej formulki zbawiennejzapewniajacej wieczne zbawienie bez Sadu Ostatecznego?opartej zaledwie na kilku wesetach znalezionych listow rzekomego Pawla?tzw. "zbawienie z laski wg Pawla"
  • This commment is unpublished.
    Gitara · 1 lata temu
    Dlugi spor o ikonoklazm (figurki osob zyjacych: Jezus, Maria, swieci) to chyba VII wiek . Ustalono po zmiennych decyzjach (ze zrywaniem mozajek), dziesiecioleciach
    ze te mozaiki , malowidla w ortodoksyjnych kosciolach nie lamia Przykazania Bozego.Odnosily sie do zyjacych ludzi.
    Po prostu przed nimi nie klekajcie jak Jozue padl przed herubami arki przymierza i bedzie gitara.
    • This commment is unpublished.
      Aleksandra · 9 dni temu
      @Gitara 1) "Nie zapominaj o dniu, w którym stałeś przed PANEM, swoim Bogiem, na Horebie, gdy PAN powiedział do mnie: Zgromadź mi lud, abym im przekazał swoje słowa, aby nauczyli się mnie bać przez wszystkie dni swego życia na ziemi i żeby uczyli tego swoich synów. Wtedy zbliżyliście się i stanęliście pod górą, a góra płonęła ogniem aż po samo niebo, okryta ciemnością, obłokiem i mrokiem. I PAN PRZEMÓWIŁ DO WAS SPOŚRÓD OGNIA. USŁYSZELIŚCIE DŹWIĘK SŁÓW, LECZ NIE WIDZIELIŚCIE ŻADNEJ POSTACI, tylko głos usłyszeliście. Wówczas oznajmił wam swoje przymierze, które nakazał wam wypełniać, dziesięć przykazań, które napisał na dwóch kamiennych tablicach. ...
    • This commment is unpublished.
      Aleksandra · 9 dni temu
      @Gitara 2) (ciąg dalszy poprzedniego komentarza)
      ... Strzeżcie więc pilnie swoich dusz, gdyż nie widzieliście żadnej postaci w dniu, w którym PAN przemówił do was na Horebie spośród ognia; Abyście się nie zepsuli i NIE CZYNILI sobie rzeźbionego posągu, PODOBIZNY WSZELKIEJ POSTACI W KSZTAŁCIE MĘŻCZYZNY LUB KOBIETY."
      Powtórzonego 4:10‭-‬13‭, ‬15‭-‬16

      "Oni to zamienili prawdę Bożą w kłamstwo i czcili stworzenie, i służyli jemu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony."
      Rzymian 1:25

      Jako ludzie wierzący Panu Bogu mamy nie kłaniać się ŻADNEJ postaci, nie ważne czy to jest postać, która kiedyś żyła, czy nie. Biblia jest wypełniona historiami o bałwochwalstwie -  każdy jego przejaw jest zły.
      Proście Pana Boga o poznanie i zrozumienie i nie grzeszcie, a czeka was życie wieczne w łasce Pana.
      Pozdrawiam

Ostatnie komentarze

ale z was pokurwieni fanatycy, jan pawel drugi to pedofil i sluga szatana, morderca dzieciecych usmiechow, a autorowi jebie z dupy hujem nie mytym
@MBRozumiem, że twój wujek powstał z grobu po trzech dniach i teraz musisz oddać cały spadek . Ludzie powinni być więc pochowani z telefonem komórkowym, żeby ...
"Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków"
To, że ktoś jest oskarżony jeszcze nie oznacza, że jest ...
@ortodox Tak jest gdy szuka się autorytetu u ludzi, bo ten od Boga nie wystarcza...
A co na to prorok Ryszard Krzywy?
@JoannaZnajdź kochanka. Z twego już nic nie będzie 
@TemperamentnaZnajdź kochanka. Od niego sexu już nie będzie. 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.