Papież do buddyjskich mnichów: potrzebne wspólne świadectwo

Papież do buddyjskich mnichów: potrzebne wspólne świadectwo

czwartek, 30 listopad 2017 18:41
papież Franciszek (po prawej) i buddyjscy mnisi papież Franciszek (po prawej) i buddyjscy mnisi fot. YouTube/CTV

Papież Franciszek wystąpił w buddyjskiej świątyni w Birmie z przesłaniem do rady buddyjskich mnichów. Mówił między innymi o potrzebie "wspólnego świadectwa" przywódców religijnych, którego ma potrzebować świat.

Przed spotkaniem zdjął buty, by okazać buddystom szacunek. Następnie delegacje - katolicka i buddyjska - spotkały się w świątynnej sali, w której oczywiście znajdował się wizerunek Buddy.

- Na całym świecie ludzie potrzebują wspólnego świadectwa przywódców religijnych. Bo kiedy przemawiamy jednym głosem, popierając ponadczasowe wartości sprawiedliwości, pokoju i fundamentalnej godności każdego człowieka, oferujemy słowo nadziei - powiedział papież.

Zwierzchnik Kościoła katolickiego wyraził następnie uznanie dla osób żyjących "zgodnie z religijną tradycją buddyzmu".

- Przez nauki Buddy i świadectwo tak wielu mnichów i mniszek ludzie tej ziemi zostali ukształtowani w wartościach cierpliwości, tolerancji i szacunku dla życia, jak również duchowości szanującej środowisko naturalne - stwierdził.

Franciszek dodał też, że ludzie nie mogą być "odizolowani" od siebie nawzajem, ale przezwyciężać wszelkie uprzedzenia. Za wskazówkę w tej kwestii uznał słowa Buddy mówiące o okazywaniu dobroci innym ludziom.

Franciszek zaapelował o współpracę pomiędzy religijnymi przywódcami na rzecz pokoju, bezpieczeństwa i dobrobytu dla wszystkich.

- Chcę, byście wiedzieli, że Kościół katolicki jest gotowym do tego partnerem - oświadczył.

Jako przykład pogłębiania wzajemnego zrozumienia podał kwietniowe spotkanie Konferencji Katolickich Biskupów przeprowadzone z udziałem przywódców różnych wspólnot religijnych.

- Takie zgromadzenia są kluczowe, jeśli mamy pogłębić wzajemne zrozumienie i potwierdzić naszą łączność i wspólne przeznaczenie. Autentyczna sprawiedliwość i trwały pokój mogą być osiągnięte tylko, kiedy są gwarantowane dla wszystkich - powiedział.

- Niech buddyści i katolicy idą razem tą drogą uzdrowienia, pracując na rzecz dobra każdego, kto mieszka w tej ziemi - zaapelował.

Życzył wszystkim obecnym "boskich błogosławieństw radości i pokoju".

W przemówieniu papież Franciszek, uznawany przez Kościół rzymskokatolicki za następcę św. Piotra, ani razu nie wspomniał o Jezusie Chrystusie ani o tym, że Jezus powiedział, że to On jest "drogą, prawdą i życiem" i "nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przez Niego (Chrystusa)".

Na podstawie: Vatican.va

Zobacz także: Papież Franciszek do muzułmanów: módlmy się za siebie nawzajem, wzrastajmy w Bożej miłości

Reklama

 

Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

Marianna Schreiber, Natalia Niemen... Chłopy, trzymajcie się!
@MajkelZapytaj Ryszarda Krzywego. Jego dane znajdziesz w internecie albo jedz do zboru Kościoła Zielonoświątkowego w Nysie i tam z nim porozmawiasz.
ale z was pokurwieni fanatycy, jan pawel drugi to pedofil i sluga szatana, morderca dzieciecych usmiechow, a autorowi jebie z dupy hujem nie mytym
@MBRozumiem, że twój wujek powstał z grobu po trzech dniach i teraz musisz oddać cały spadek . Ludzie powinni być więc pochowani z telefonem komórkowym, żeby ...
"Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków"
To, że ktoś jest oskarżony jeszcze nie oznacza, że jest ...
@ortodox Tak jest gdy szuka się autorytetu u ludzi, bo ten od Boga nie wystarcza...
A co na to prorok Ryszard Krzywy?
@JoannaZnajdź kochanka. Z twego już nic nie będzie 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.