W wywiadzie udzielonym "Kampanii Przeciw Homofobii" aktor zadeklarował poparcie dla jej działań. Stwierdził, że "każdy ma prawo do swojej prywatnej wolności niezależnie od przekonań, ustroju biologicznego i spraw psychicznych", bo "każdy człowiek jest człowiekiem w każdym momencie i trzeba mu na to pozwolić, zwłaszcza jeśli nie robi nic złego drugiemu człowiekowi".
- Dlatego jestem z wami - deklaruje, odnosząc się do homoseksualistów.
Wyraża zdanie, że "jeśli ludzie się kochają, to jest ich prywatna sprawa i nie nam wtykać w to nos".
Do osób, które nie akceptują takiej "miłości" zaapelował, żeby "wyszły ze skorupy i nie wstydziły się tego, żeby spojrzeć na drugiego człowieka i popatrzeć - a może to jest fajny kumpel, kumpela, bo czasami szkoda życia, a można spotkać paru ciekawych ludzi".
Warto zauważyć, że o ile chrześcijanie powinni kochać wszystkich ludzi miłością Chrystusową, o tyle Biblia precyzuje, co jest dobre, a co niewłaściwe. Akty homoseksualne Pismo Święte określa jako "obrzydliwość" i "zboczenie".
Zamiast więc udzielać poparcia, de facto uznając za w pełni normalne i naturalne zachowania homoseksualne, należy uświadamiać takie osoby i nieść im pomoc, modląc się o ich uwolnienie w imieniu Jezusa Chrystusa.
Historia pokazuje też, że zwycięstwa organizacji gejowskich na Zachodzie kończą się dyskryminacją, a nawet prześladowaniami konserwatystów. Kampania przebiega zazwyczaj zgodnie z następującym schematem: homoseksualiści najpierw stawiają się w roli osób dyskryminowanych, a następnie po legalizacji związków partnerskich, "małżeństw" i adopcji dzieci, zaczynają dyskryminować tych, którzy mają tradycyjne poglądy w kwestii rodziny.
Poniżej wspomniane wideo z deklaracją Lindy.
Zobacz także: Były gej o tym czym naprawdę jest homoseksualizm