Wydrukuj tę stronę

W tych państwach rozważają "paszporty odporności"

środa, 08 kwiecień 2020 11:54
W tych państwach rozważają "paszporty odporności" fot. Pixabay.com

Choć epidemia Covid-19 wciąż trwa, rządy niektórych europejskich krajów myślą o tym, jak powrócić do normalności. Jak donoszą media, rozważane jest wprowadzenie tzw. "paszportu odporności", który wykaże, kto ma odporność na wirusa w organizmie, a kto nie.

Krajem, w którym bierze się pod uwagę wprowadzenie takiego paszportu, są Włochy, do niedawna epicentrum epidemii w Europie.

Dziennik "New York Times" pisze: "włoscy oficjele ds. zdrowia i niektórzy politycy skupili się na koncepcji, która kiedyś mogła przynależeń do dystopijnych powieści i filmów science fiction. Posiadanie odpowiednich przeciwciał na wirusa we krwi - potencjalna oznaka odporności - może wkrótce określać, kto może pójść do pracy, a kto nie, kto pozostanie w zamknięciu, a kto będzie swobodny".

Jak czytamy, politycy są zdeterminowani, by otworzyć gospodarkę i stawić czoła recesji spowodowanej przez pandemię.

Propozycję specjalnej licencji dla obywateli, których organizmy pokonały koronawirusa, złożył na przykład prezydent włoskiego regionu Wenecji Euganejskiej. Władze regionu zamierzają już w przyszłym tygodniu zebrać 100 tysięcy próbek krwi od mieszkańców. W pierwszej kolejności od pracowników służby zdrowia, a następnie od osób pracujących w instytucjach państwowych.

Wynik tego eksperymentu może wpłynąć na globalne podejście do tej kwestii.

O "paszporcie Covid" dla niezainfekowanych wspomniał były premier - Matteo Renzi. Z kolei obecny premier Włoch Giuseppe Conte stwierdził, że w czasie, gdy kraj pozostaje zamknięty, rząd zaczął pracować z naukowcami nad określeniem sposobu, jak wysłać osoby, które doszły do siebie, do pracy.

"NYT" wskazuje następnie, że "prawie wszystkie rządy będą musiały znaleźć równowagę między zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego, a przywróceniem funkcjonowania swoich krajów. Mogą również uznać, że to, co najlepsze dla społeczeństwa, jest przeciwne prawom jednostki i użyć kryteriów biologicznych, które prawie na pewno zostałyby odrzucone przy braku kryzysu".

Również rząd Wielkiej Brytanii rozważa wprowadzenie "paszportów odporności".

- Przyglądamy się certyfikatowi odporności, jak ludzie, którzy przebyli chorobę, rozwijają przeciwciała i tym samym odporność, mogą ją wykazać i tak, jak to możliwe, wrócić do normalnego życia - stwierdził brytyjski minister zdrowia Matt Hancock.

Brytyjski dziennik "Guardian" określa paszport odporności jako "certyfikat stanowiący, że dana osoba nie podlega już ryzyku zarażenia się koronawirusem, ponieważ już go miała". Certyfikat taki miałby wyłączać posiadającą go osobę z restrykcji mających na celu powstrzymanie epidemii.

Jak czytamy, koncepcja nabrała rozmachu z inicjatywy Instytutu Roberta Kocha w Berlinie podległego niemieckiemu ministerstwu zdrowia. Instytut ten organizuje badanie odnośnie tego, jak wielu ludzi jest już odpornych na Covid-19. Niemiecki rząd oficjalnie nie zajął stanowiska w sprawie takich paszportów.

"Guardian" wskazuje jednocześnie, że aby sprawdzić odporność dużej części populacji, potrzebne byłoby wprowadzenie testów domowych. To jednak mogłoby prowadzić do oszustw. Dziennik cytuje też prof. Paula Huntera z Uniwersytetu Wschodniej Anglii, który obawia się, że niektórzy mogliby celowo starać się zakazić, by uzyskać później odporność i móc powrócić do pracy.

Jak wcześniej informowaliśmy, miliarder Bill Gates, współzałożyciel Microsoftu, aktualnie mocno zaangażowany w kwestie farmaceutyki i szczepionek, stwierdził jeszcze 24 marca, że z powodu pandemii konieczne będzie wprowadzenie "cyfrowego certyfikatu odporności".

- Ostatecznie będziemy musieli mieć certyfikat dotyczący tego, kto jest ozdrowieńcem, a kto został zaszczepiony - stwierdził podczas rozmowy TED Talk transmitowanej na Facebooku.

Wyjaśnił następnie powód, dla którego taki certyfikat miałby powstać. Według niego, umożliwiłoby to bezpieczne podróżowanie po świecie pomimo zagrożenia.

- Nie chcemy, by ludzie jeździli po świecie w sytuacji, gdzie niektóre kraje nie będą miały tego (koronawirusa, red.) niestety pod kontrolą. A jednocześnie nie będziemy chcieli całkowicie zablokować możliwości, by ludzie tam jeździli, wracali i poruszali się. W końcu będzie więc cyfrowy dowód odporności, który pomoże w ponownym otwarciu się świata - oświadczył.

Gates podkreślił wcześniej potrzebę stworzenia "miliardów szczepionek" na koronawirusa. Poinformował też, że wybrał siedem szczepionek, które miałyby pomóc powstrzymać pandemię. Miliarder zamierza stworzyć kilka fabryk, które będą szybko produkować szczepionki.

Więcej na ten temat w artykule: Gates: cyfrowy certyfikat odporności, by ludzie mogli podróżować po świecie



Źródło: New York Times, Guardian, CNN, TED Talk/Facebook

Reklama


Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.