W dzisiejszym świecie ogólnie pojmowanego Zachodu pary często uprawiają seks przed ślubem, a nieraz zanim w ogóle dochodzi do rozmowy o dalszych planach odnośnie związku.
Spełnienie chęci współżycia usprawiedliwiają zazwyczaj tym, że muszą "sprawdzić" czy są pod tym względem "dopasowane".
Wyniki badania opublikowanego w wydawanym przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne magazynie "Journal of Family Psychology" pokazują jednak, że statystycznie lepsze skutki odnośnie małżeństwa przynosi czekanie na seks aż para powie sobie "tak".
Analizie poddano ponad 2 tysiące osób będących w związkach małżeńskich, które wzięły udział w internetowym badaniu oceny małżeństwa "Relate".
Okazało się, że w porównaniu z tymi, którzy zaczęli uprawiać seks we wczesnej fazie swoich relacji, u tych, którzy czekali z seksem do ślubu:
- ocena stabilności relacji z małżonkiem jest wyższa o 22 procent.
- ocena satysfakcji ze swojej relacji jest wyższa o 20 procent.
- ocena jakości życia seksualnego w relacji jest wyższa o 15 procent.
- ocena komunikacji w relacji jest wyższa o 12 procent.
U par, które zaczęły uprawiać seks w późniejszej fazie swoich relacji, ale jednak przed ślubem, korzyści były w połowie tak wysokie, jak u tych, którzy czekali aż do ślubu.
- Relacja to coś więcej niż seks, ale jak sprawdziliśmy, ci małżonkowie, którzy z nim zaczekali, byli szczęśliwsi, jeśli chodzi o seksualny aspekt w swoich relacjach - mówi Dean Busby, główny autor badania, profesor z Uniwersytetu Brigham Young.
Socjolog Mark Regnerus z Uniwersytetu Teksasu nie był co prawda zaangażowany w przeprowadzenie analizy, ale skomentował jej wyniki:
"Pary, które zbyt szybko mają swój miodowy miesiąc i stawiają seks za priorytet już na początku związku, często mają niewystarczająco rozwinięte relacje, jeśli chodzi o wartości, które czynią relacje stabilnymi, a małżonków odpowiedzialnymi i godnymi zaufania".
Ponieważ przekonania religijne często mają znaczenie, jeśli chodzi o decyzję par, by czekać z seksem, prof. Busby i inni naukowcy, którzy przeprowadzili analizę, sprawdzili także ten czynnik.
- Niezależnie od religijności, czekanie pomaga w tym, by relacje ukształtowały lepsze procesy komunikacyjne, a te pomagają poprawić długoterminową stabilność i satysfakcję z relacji - oświadczył Busby.
Źródło: Science Daily
Zobacz także: Czy warto czekać z seksem do ślubu? Ten filmik wiele wyjaśnia