Pastor, który zaprosił na spotkanie przy piwie, reaguje na falę komentarzy

Pastor, który zaprosił na spotkanie przy piwie, reaguje na falę komentarzy

środa, 07 grudzień 2016 00:00
pastor Paweł Bartosik pastor Paweł Bartosik fot. GoldenLine.pl

Po zaproszeniu pastora Pawła Bartosika na spotkanie przy piwie i rozmowy między innymi poświęcone Biblii rozgorzała dyskusja w sprawie alkoholu wśród wierzących.

Przypomnijmy, że pastor napisał przed dwoma dniami na swoim profilu na Facebooku:

"Jeśli lubisz dobre piwo, dobre towarzystwo i dobre tematy do rozmów, to jest spotkanie dla Ciebie!" i zamieścił takie oto zdjęcie:

Spotkanie ma odbyć się w jednej z piwnych restauracji w Gdańsku.

Po poinformowaniu przez nas o sprawie i po fali komentarzy Bartosik postanowił odnieść się do tego tematu.

W artykule zamieszczonym na swoim blogu przyznaje, że temat alkoholu jest w środowiskach ewangelicznych "drażliwy". Wskazuje jednak, że przyczyną takiego stanu rzeczy nie jest "dwuznaczność" Biblii w tej kwestii.

Według niego, powodem owej "drażliwości" jest przede wszystkim to, że chrześcijanie na swoje podejście do picia alkoholu "nanoszą własne lub cudze doświadczenia - zwykle przykre, wstydliwe lub grzeszne".

Po drugie, jego zdaniem, poglądy wierzących w tej sprawie są kształtowane przez "niebiblijną definicję duchowości" bliższą raczej podejściu "gnostyckiemu lub dalekowschodniemu" do tego, co fizyczne i materialne.

Pastor Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku podkreśla, że alkohol jest "dobrym Bożym darem" i został dany człowiekowi, by "rozweselał i pokrzepiał serce, a także przynosił odpoczynek po trudzie i wzmacniał więzi".

"Między innymi dlatego jest elementem Wieczerzy Pańskiej, a także wszelkich zabaw i spotkań integracyjnych" - czytamy.

Duchowny podkreśla jednak, że z tego "daru" wierzący powinni korzystać "umiejętnie" i uwzględniać to, że należy spożywać go w odpowiedniej ilości, kontekście (np. pub, po pracy, przy okazji świąt), we wspólnocie dla budowania więzi i z "wdzięcznością".

Według Bartosika, wszystkie te elementy są widoczne w służbie Chrystusa i w tym, jak używał alkoholu.

Pastor zauważa, że Biblia nie potępia picia alkoholu, a jedynie pijaństwo, które jest "od diabła".

Dla porównania duchowny odwołuje się do kwestii seksu.

"Nie sprzeciwiamy się seksowi z powodu nadużyć z nim związanych. Mówimy raczej, że nawrócenie oznacza zerwanie z grzechem rozwiązłości i radość płynącą z pożycia w małżeńskiej sypialni" - pisze.

Przypomina, że w Biblii Bóg jest opisany jako "właściciel Winnicy" (Mt. 21,33-46) i że Jezus dostarczył dobre wino podczas wesela w Kanie Galilejskiej (J. 2,1-12), a i sam był nazywany "żarłokiem i pijakiem".

"Zbawienie jest zilustrowane przez wielką ucztę weselną. We wzorcowym sakramentalnym posiłku, który nakazał nam spożywać w Kościele, dał uczniom chleb i wino" - czytamy.

Paweł Bartosik informuje, że wino jest obecne w jego kościele co tydzień na Stole Pańskim podczas nabożeństwa, ale i podczas innych spotkań - z przyjaciółmi. Dodaje, że chrześcijanie z jego wspólnoty wstrzymują się od picia w sytuacjach, w których miałoby to zgorszyć innych, "słabszych braci".

Pastor sprzeciwia się za to "legalizmowi" i "oskarżycielskiemu fundamentalizmowi".

"Apostoł Paweł naucza, że silny chrześcijanin wierzy, że może jeść mięso i pić wino. Podczas gdy słabszy brat uważa, że może jeść warzywa i być abstynentem. (Rzym 14.1-4; 14.20-22). Apostoł odpowiada: Zostań przy swoim. Niech w waszych relacjach rządzi miłość" - przypomina duchowny i apeluje do chrześcijan o wstrzymywanie się od osądu.

Przypomina też, że to nie przysłowiowy kufel z piwem czy łącze internetowe w przypadku pornografii w sieci popełnia grzech, ale ludzkie serce.

"To nie rzecz produkuje w nas grzech. To raczej grzech w człowieku szuka danej rzeczy, by się uzewnętrznić" - wskazuje.

Pastor zwraca uwagę, że to właśnie między innymi podejście do jedzenia czy picia jest "świadectwem naszej wiary" w kulturze, która "gardzi Bożymi darami bądź to poprzez nadużywanie bądź odrzucenie ich".

"Raduj się Bożym światem, ale pamiętaj o Bogu. Pamiętaj od kogo to wszystko masz i dokąd zmierzasz. Raduj się dobrym winem i pieczoną kaczką, hojnie dziel się swoimi dobrami z bliźnimi ogłaszając w ten sposób: Pan jest dobry" - wzywa.

Przypomina przy tym, że tylko Bóg przynosi prawdziwą "sytość", a jej "kontekstem" jest pojednanie się z Nim przez wiarę w Chrystusa" - zaznacza.

Pastor Bartosik zastrzega, że nie sugeruje, iż wszyscy chrześcijanie powinni pić piwo. Zachęca jedynie do "wzajemnej miłości i dojrzałości".

"Nie osądzaj brata, którego widzisz z piwem lub whisky. Nie osądzaj brata, który odmawia tych rzeczy" - apeluje na koniec.

Cały artykuł TUTAJ

Zobacz także: Podano 50 powodów, dlaczego chrześcijanin nie powinien pić

Reklama

Ostatnio zmieniany środa, 14 grudzień 2016 22:43
Napisz tu...
znakow zostalo.
or post as a guest
Loading comment... The comment will be refreshed after 00:00.

Skomentuj jako pierwszy.

Ostatnie komentarze

Marianna Schreiber, Natalia Niemen... Chłopy, trzymajcie się!
@MajkelZapytaj Ryszarda Krzywego. Jego dane znajdziesz w internecie albo jedz do zboru Kościoła Zielonoświątkowego w Nysie i tam z nim porozmawiasz.
ale z was pokurwieni fanatycy, jan pawel drugi to pedofil i sluga szatana, morderca dzieciecych usmiechow, a autorowi jebie z dupy hujem nie mytym
@MBRozumiem, że twój wujek powstał z grobu po trzech dniach i teraz musisz oddać cały spadek . Ludzie powinni być więc pochowani z telefonem komórkowym, żeby ...
"Przeciwko starszemu skargi nie przyjmuj, chyba że jest ona oparta na zeznaniu dwu lub trzech świadków"
To, że ktoś jest oskarżony jeszcze nie oznacza, że jest ...
@ortodox Tak jest gdy szuka się autorytetu u ludzi, bo ten od Boga nie wystarcza...
A co na to prorok Ryszard Krzywy?
@JoannaZnajdź kochanka. Z twego już nic nie będzie 

tuwszystkiekomentarze1

Please publish modules in offcanvas position.