Jak stwierdził minister, jest to pytanie "bardzo trudne".
Starał się jednak podkreślić skuteczność szczepionek, które są obowiązkowe. Według niego, chronią one ludność przed "dramatycznymi konsekwencjami" i są przebadane także pod kątem skutków ubocznych.
Przyznał jednak, że na razie nie wiadomo, jakie będą rezultaty testów ewentualnej szczepionki na Covid-19 i badań klinicznych.
Szumowski zapowiedział, że szczepionka na koronawirusa będzie "proponowana najpierw osobom najbardziej narażonym, a potem reszcie społeczeństwa".
Nie wykluczył, że szczepionka będzie obowiązkowa. Stwierdził jednak, że nie zostało to jeszcze ustalone.
- Tych wariantów jest bardzo dużo. Na razie nie wiemy, jak ta szczepionka będzie funkcjonowała, więc mówienie o powszechnym obowiązku myślę, że jest przedwczesne i takiej decyzji na razie nie ma - powiedział.
Zwrócił uwagę, że szczepionka taka póki co nie istnieje, a zatem temat ten jest "bardzo hipotetyczny".
Polska zadeklarowała 750 tysięcy euro podczas międzynarodowej zbiórki na szczepionkę na Covid-19. Jest to jedna z niższych kwot, biorąc pod uwagę, że Francja czy Niemcy zaoferowały po około pół miliarda euro.
Szef polskiego resortu zdrowia spodziewa się, że nasz kraj i tak "będzie musiał kupić" szczepionkę w momencie, gdy się ona pojawi. A więc w tej sytuacji "dawanie pieniędzy nic nie zmienia".
- Jak powstaną te szczepionki, a najprawdopodobniej powstaną w konsorcjach z firmami farmaceutycznymi, będą one po prostu dostępne w sprzedaży - oświadczył.
Szumowski spodziewa się, że gdy tylko szczepionka się pojawi, to wszystkie kraje będą chciały uzyskać do niej dostęp.
- Na pewno nie zdarzy się taka sytuacja, że Polska nie będzie miała dostępu do tej szczepionki - zapowiedział.
Wywiad z ministrem Szumowskim można obejrzeć na stronie WP
Należy zauważyć, że we wcześniejszych wypowiedziach w sprawie szczepionki minister Szumowski był bardziej stanowczy i mówił o "wyszczepieniu wszystkich Polaków".
- Niestety musimy się przygotować, że ten rok, półtora czy dwa będziemy funkcjonować w czasach epidemii, dopóki nie będzie szczepionki, dopóki nie wyszczepimy wszystkich Polaków - mówił w TVN24.
Z kolei na jednej z konferencji prasowych z udziałem premiera Morawieckiego stwierdził, że obowiązek noszenia maseczek zostanie w Polsce zniesiony dopiero "jak będzie szczepionka".
Na podstawie: Wirtualna Polska