Nagranie przedstawiające wyganianie demonów przez dwóch mężczyzn z Kościoła Chrześcijan Pełnej Ewangelii (zwanego również Kościołem Mocy) przykuło uwagę mediów, w tym telewizji, jak Polsat News.
Reklama
Nagranie przedstawiające wyganianie demonów przez dwóch mężczyzn z Kościoła Chrześcijan Pełnej Ewangelii (zwanego również Kościołem Mocy) przykuło uwagę mediów, w tym telewizji, jak Polsat News.
Jeszcze jako nastolatka parała się okultyzmem. Uważała, że to fajne. Myślała, że będzie jak na filmach. Zaczęły ją jednak dręczyć demony. Do tego stopnia, że w pewnym momencie chciała umrzeć.
Zabawy i piosenek śpiewanych przez celebrytów nie wystarczyło. Telewizja Polsat odwołała się podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów także do horoskopów i okultyzmu - zaprosiła wróżbitę Macieja.
Pastor kościoła Zoe w Węgorzewie, Leszek Korzeniecki, był gościem programu "Ocaleni" na antenie telewizyjnej "Jedynki".
Ksiądz jezuita Remigiusz Recław odniósł się do pytań odnośnie gestu rogatej dłoni, który nieraz jest pokazywany choćby w programach telewizyjnych czy na koncertach heavymetalowych i który przez część chrześcijan jest ogólnie uznawany za odwołanie do diabła.
Stygmaty w środowiskach katolickich są zazwyczaj uznawane za znak boskiego działania, przyznanie się Boga do danego człowieka. Eksperci przyznają jednak, że ich pochodzenie nie musi być Boskie.
"Egzorcysta-pastor" - tak określa swojego gościa polski kościół. Oto szczegóły.
"Do domu pani Krystyny zgłaszali się różni egzorcyści i szamani, ale nic nie potrafili poradzić. Wtedy swą pomoc zaoferował Leszek Korzeniecki - pastor z Węgorzewa, który zajmuje się wypędzaniem demonów" - słyszymy w reportażu telewizji TVN.
Ewangelista i mówca motywacyjny bez kończyn Nick Vujicic wymienił jeden z powodów, dla których nie jest ateistą.
Ponad 100 mieszkańców Aten z miejscowym księdzem na czele przemaszerowało do miejsca kontrowersyjnej figury i zażądało jej usunięcia.
Leszek Korzeniecki, pastor Kościoła Chrześcijańskiego Zoe w Węgorzewie, ponownie odwiedził państwa Pokropskich i słynny dom w Turzy Wielkiej, w którym jeszcze przed miesiącem miały manifestować się złe siły.
Pastor i ewangelista Leszek Korzeniecki odwiedził słynny już "nawiedzony" dom w Turzy Wielkiej. Na miejscu byli także przedstawiciele mediów.