Koronawirus to udręka dla całego świata, ale oprócz wieści o rosnącej liczbie zakażonych i zgonów w wielu krajach, pojawiają się także informacje, które budzą nadzieje.
Koronawirus to udręka dla całego świata, ale oprócz wieści o rosnącej liczbie zakażonych i zgonów w wielu krajach, pojawiają się także informacje, które budzą nadzieje.
Przedstawiciele Światowego Forum Ekonomicznego, Fundacji Billa i Melindy Gatesów, a także centrum klinicznego Johnsa Hopkinsa 18 października ubiegłego roku wzięli udział w symulacji pandemii, która do złudzenia przypominała obecną. Przypomnijmy, pierwsze przypadki Covid-19 w Chinach pojawiły się w styczniu, a więc zaledwie trzy miesiące później.
Amerykański prorok John Paul Jackson mówił o dwóch pandemiach, które nawiedzą świat.
Carl Lentz, pastor nowojorskiego kościoła Hillsong, oświadczył, że stwierdzono u niego koronawirusa. Przyznał, że choroba dużo go kosztowała, ale na szczęście ma się teraz lepiej.
Zgodnie z ustawą, która ma wejść w życie w Wielkiej Brytanii w kwietniu, pracownicy tamtejszej publicznej służby zdrowia mają uzyskać możliwość odmówienia pomocy pacjentom posądzonym o zachowanie homofobiczne, rasistowskie czy seksistowskie. Wyjątek dotyczy tylko pacjentów w stanie zagrażającym życiu.
Popularny kaznodzieja występujący także w chrześcijańskich stacjach telewizyjnych, pastor Rodney Howard-Browne z Florydy, jest zdania, że obecna pandemia koronawirusa nie jest przypadkowa, ale jest środkiem, które pewne grupy chcą wykorzystać, by przejąć kontrolę nad światem.
Koronawirus nie przestaje się rozprzestrzeniać, zakażać i zabijać kolejne osoby. Podczas gdy wielu zadaje sobie pytanie, jak długo ta pandemia potrwa, dowiadujemy się o kolejnych proroctwach na jej temat.
T.B. Joshua, nigeryjski kaznodzieja, przez niektórych uznawany za proroka, wygłosił proroctwo odnośnie pandemii koronawirusa.
Korespondentka Telewizji Polskiej Dominika Ćosić przeprowadziła wywiad z Asią Bibi - chrześcijanką, która spędziła niemal 10 lat w pakistańskim więzieniu na podstawie oskarżeń o rzekome bluźnierstwo.
Ten pastor przestrzega przed "zarazą", o której wciąż niewiele się mówi. Przynajmniej w mediach. A jest ona śmiertelnie niebezpieczna.