Wezwał chrześcijan do wzięcia w nim udziału, ponieważ ta sprawa jest ważna dla "struktury społeczeństwa" i nie powinna być traktowana lekko.
"Dla chrześcijan ta sprawa to również kwestia wiary i biblijnego nauczania, czegoś, co nigdy nie powinno być wykpiwane albo bagatelizowane przez tych, którzy mają inne poglądy" - oświadczył.
Podkreślił, że zgodnie z Pismem Świętym małżeństwo jest związkiem między mężczyzną i kobietą.
"Myślę, że Słowo Boże mówi jasno, że małżeństwo jest pomiędzy mężczyzną i kobietą. Listy apostoła Pawła w Piśmie na temat homoseksualizmu również są jasne, jak już mówiłem w poprzednich oświadczeniach" - stwierdził.
Jednocześnie zauważył, że ludzie po obu stronach debaty nie okazują sobie szacunku.
"Niektórzy z tych, którzy popierają zmianę definicji małżeństwa pomylili przekonania wiary z bigoterią. Muszą jednak wiedzieć, że chrześcijańskie i inne religijne przekonania są bardzo ważne dla tych, którzy się ich trzymają i mają zasadnicze znaczenie dla tolerancyjnego i wolnego społeczeństwa" - podkreślił.
"Niestety niektórzy używają też chrześcijaństwa do alienowania, a nawet potępiania tych, którzy są gejami i lekceważenia ich pragnienia, aby dążyć do szczęścia. Jako chrześcijański pastor zawsze będę nauczał i głosił zgodnie z Pismem Świętym i moimi osobistymi przekonaniami, ale nie mogę dokonywać wyborów za innych ludzi. Bóg stworzył ludzkość z wolną wolą i troszczę się o wszystkich ludzi, w tym tych, którzy mają inne przekonania niż ja" - dodał.
Zapewnił, że Hillsong funkcjonuje "dobrze i bez przeszkód" w innych miejscach na świecie, gdzie tzw. małżeństwa homoseksualne są już legalne, takich jak Stany Zjednoczone.
"Dopóki nie jesteśmy zmuszani przez prawo do pójścia na kompromis z naszymi biblijnymi przekonaniami, możemy dość swobodnie kontynuować funkcjonowanie niezależnie od wyniku plebiscytu" - stwierdził.
Na koniec wezwał chrześcijan, by nie zlekceważyli głosowania.
"Należy podkreślić, że jeśli chrześcijanie mają uzyskać wynik zgodny ze swoimi przekonaniami, to muszą zagłosować. Wierzę, że wielu Australijczyków, których często określa się jako "cicha większość", ma mocne przekonania w tej sprawie, ale pozwalają, by głośniejsze i często bardziej agresywne głosy kontrolowały debatę publiczną. Ten plebiscyt daje nam wszystkim równy głos i nie powinniśmy zmarnować tej okazji" - zaznaczył.
Australijczycy będą mogli wysłać swój głos odnośnie legalizacji "małżeństw homoseksualnych" we wrześniu. Sondaże dają przewagę jej zwolennikom (63 proc.). Jednocześnie 62 procent Australijczyków uważa, że parlament powinien zapewnić ochronę prawną instytucjom religijnym przeciwnym redefinicji małżeństwa.
Kościół Hillsong został założony w Sydney w 1983 roku. Obecnie posiada filie na pięciu kontynentach. Jest znany przede wszystkim z pieśni uwielbienia.
Jedną z nich zamieszczamy poniżej.
Na podstawie: Christian Post, Hillsong.com
Zobacz także: Alians Ewangeliczny przeciwko radykalnemu prawu LGBT w katolickim kraju