Wyjaśnień do dn. 3 listopada zażądała nieustępliwa pomorska kurator oświaty - Małgorzata Bielang. Na Pomorzu w akcji wzięło udział 18 szkół. W całej Polsce - 100.
Do treści dokumentu przekazanego dyrektorom dotarła trójmiejska "Wyborcza".
Kurator pyta w nim między innymi, kto był organizatorem i czy dyrektor szkoły wyraził zgodę na akcję.
"Jeśli Dyrektor wyraził zgodę na przeprowadzenie akcji „Tęczowy piątek", proszę o przedstawienie wymaganej przepisami prawa dokumentacji, na podstawie której zgoda została wydana" - czytamy w piśmie.
Bielang prosi też o przedstawienie opisu działań, które zostały przeprowadzone w ramach Tęczowego Piątku i roli w nich nauczycieli.
Z przeprowadzenia akcji pro-LGBT wyrazili tymczasem radość różni politycy Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.
"Dziś tęczowy piątek w polskich szkołach. Święto tolerancji w szkołach już na stałe wpisało się do kalendarza wydarzeń" - napisał Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej.
"Koniec PiS początkiem równości! Młodzi jasno pokazują, że nie boją się już Czarnka i jego nienawistnych poglądów, otwarcie walcząc dziś o równość, akceptację i bezpieczeństwo dla osób LGBT+ w ramach Tęczowego Piątku" - brzmiał z kolei wpis na profilu Lewicy na Facebooku.
Źródło: trojmiasto.wyborcza.pl